Halina Zacharuk, | |||||||||||||||||||
Pomoc dziecku nadpobudliwemu psychoruchowoKręcone, żywe srebro, niegrzeczne, a może nadpobudliwe? |
|||||||||||||||||||
Porusza się wyłącznie biegiem, na niczym nie może się dłużej skupić, nie odkłada zabawek na miejsce, wchodzi w konflikty z innymi dziećmi, jego zachowanie budzi niepokój najbliższych domowników, przysparza problemów nauczycielom. Pojawia się w tym momencie pytanie: czy trzeba udać się z nim do lekarza, psychologa, znachora, czy lepiej po prostu uzbroić się w cierpliwość? Zadaje je większość rodziców dzieci sprawiających tego typu problemy, nauczyciele w tym względzie wydają się być bezradni, pomimo tego, iż problem jest dość powszechny i sporo się na ten temat pisze i mówi. Termin "nadpobudliwość psychoruchowa'' zrobił ostatnio dużą karierę. Nadużywają go nauczycielki nauczania początkowego i przedszkoli. Diagnoza taka budzi powszechny niepokój, a jednocześnie rodzi poczucie bezradności i małej sprawczości. Współczujemy rodzicom takich dzieci, często obarczamy ich winą, staramy się zrzucić odpowiedzialność za losy "żywych" maluchów, szukając winnych zaistniałej sytuacji. Tymczasem nie każde dziecko aktywne, ruchliwe, zapominalskie, krzykliwe jest nadpobudliwe. Co może wzbudzać twój niepokój? Twój niepokój może rzeczywiście wzbudzać fakt wystąpienia w tym czasie takich zachowań jak:
Zadaj sobie dodatkowe pytania zanim uznasz, że problem dotyczy twojego dziecka:
Powszechność problemu nadpobudliwości W poszukiwaniu przyczyn Jeszcze kilka lat temu sadzono, że jedną z przyczyn zaburzeń koncentracji i koordynacji jest nieodpowiednia dieta (np. słodycze i konserwanty). Nie zaszkodzi też wykluczyć z diety dziecka colę i herbatę, które zawierają pobudzającą kofeinę i są po prostu niezdrowe. Nie udowodniono jednak bezpośredniego wpływu kofeiny na nadpobudliwość. Wbrew powszechnym opiniom nie wykazano, by dieta, np. ilość cukru spożywanego przez dziecko decydowała o jego sposobie reagowania na bodźce. Do niedawna popularne też były teorie obarczające rodziców odpowiedzialnością za zachowania dzieci. Dzisiaj wiadomo, że jest to zbyt proste wyjaśnienie problemu. Niewątpliwym jest fakt, że mózg dziecka nadpobudliwego funkcjonuje inaczej niż mózg dziecka zdrowego . Dopływające z zewnątrz bodźce bombardują go, a on na skutek zaburzonych procesów analizy i syntezy nie może się w tym wszystkim połapać. Jego świat jest chaotyczny, dziecko jednocześnie odbiera kilka sygnałów i nie wie na czym się skupić. Okazuje się więc, że ADHD nie jest prostym zaburzeniem uwagi jako takiej, źródłem tej dysfunkcji jest niemożność hamowania impulsywnych reakcji ruchowych na tego typu bodźce. Inni badacze z kolei odkryli, że dzieci z zespołem nadpobudliwości ruchowej gorzej sobie radzą z przygotowaniem odpowiedzi motorycznych na przewidywane zdarzenia i nie reagują na informacje zwrotne o popełnianych przez siebie błędach. Spowodowane jest to, zdaniem naukowców lat 90-tych, nieprawidłowym rozwojem obwodów neuronalnych, odpowiedzialnych za hamowanie i samokontrolę. Prawdopodobieństwo pojawienia się tego zespołu jest co najmniej trzykrotnie częstsze u chłopców niż u dziewczynek; pewne badania wykazały nawet dziesięciokrotnie wyższą zapadalność chłopców na tę chorobę, przypuszczalnie dlatego, że są oni genetycznie bardziej podatni na zaburzenia układu nerwowego niż dziewczynki. U dzieci nadpobudliwych niektóre obszary mózgu źle funkcjonują, przyczyniając się być może do objawów tej choroby. Z zaburzeniem związane są; kora przedczołowa, cześć móżdżku oraz co najmniej dwa spośród pięciu skupisk neuronów znajdujących się w głębi mózgu, objętych wspólną nazwa jąder (lub inaczej zwojów). Okazuje się, że te części układu nerwowego są mniejsze niż normalnie. Co powoduje, że te struktury mózgu są mniejsze u osób z ADHD? Nikt tego nie wie, ale wiele danych eksperymentalnych wskazuje na to, ze mogą tu odgrywać rolę mutacje w obrębie kilku genów, zwykle bardzo aktywnych w korze przedczołowej i w zwojach podstawy. Istnieją dowody na genetyczne uwarunkowanie tego typu defektu (badania J. J. Gillis z University of Colorado, 1992 r.) Powstanie ADHD wiąże się też z wpływem czynników pozagenetycznych. Należą do nich m. in. wcześniactwo, picie alkoholu i palenie papierosów przez matkę w czasie ciąży, ekspozycja na wysokie stężenie ołowiu we wczesnym dzieciństwie oraz urazu mózgu, zwłaszcza uszkodzenie kory przedczołowej. Ale wszystkie te czynniki razem wzięte wyjaśniają nie więcej niż 20-30% przypadków ADHD u chłopców i jeszcze mniejszy odsetek u dziewcząt. Za przetwarzanie informacji w naszym mózgu odpowiada m. in. dopamina, związek chemiczny, który odgrywa rolę neuroprzekaźnika i odpowiedzialny jest za przekazywanie informacji z jednej komórki nerwowej neuronu do drugiej. Dopaminę wydzielają neurony zlokalizowane w określonych obszarach mózgu, a jej zadaniem jest hamowanie lub modulowanie czynności innych neuronów, zwłaszcza związanych z emocjami i ruchem (np. przyczyną zaburzeń ruchowych charakterystycznych dla choroby Parkinsona jest zanik neuronów produkujących dopaminę, zlokalizowanych w istocie czarnej). U dzieci nadpobudliwych wydzielanie dopaminy nie jest zrównoważone i być może jest to jeden z powodów, dla których tak trudno jest im się skupić. Podejrzewa się w tym względzie uwarunkowania natury genetycznej. Zaburzenie samokontroli oraz utrudnione hamowanie własnych zachowań - jako efekt defektów genetycznych i strukturalnych W pierwszych latach życia funkcje wykonawcze mają charakter zewnętrzny, tj. dziecko próbując zapamiętać zadanie mówi do siebie na głos (monologizuje), a otoczenie ma dostęp do jego myśli. W miarę dorastania proces ten ulega uwewnętrznieniu. Dzieci z ADHD nie potrafią powstrzymać się od realizacji tych funkcji wykonawczych publicznie, a więc rozwiązując problem mówią do siebie na głos, co często wpływa negatywnie na obraz dziecka. Funkcje wykonawcze obejmują cztery grupy aktywności umysłowej:
ADHD: Model psychologiczny
Jak pomóc dziecku nadpobudliwemu psychoruchowo?
Drogi rodzicu pamiętaj o dziesięciu podstawowych prośbach dziecka nadpobudliwego, które zawierają całą esencję i wykładnię skutecznego postępowania z dzieckiem nadpobudliwym:
Literatura:
|